środa, 14 grudnia 2011

"coś mi lata koło ucha..."

Trochę tak na poprawę humoru, zrobiłam kilka kolczyków.
Może wam też poprawią nastrój:)
 Ja nie mogę doczekać się kiedy będzie padał śnieg.
Taka zima bez śniegu to nie ZIMA!
Poproszę chociaż trochę na święta:)
Ps. mam mały problem, dodaję wasze blogi do obserwowanych, lecz nie pokazuje się to na moim blogu, że was obserwuję. 


niedziela, 4 grudnia 2011

Przymiarki do świąt

Dziś postanowiłam poszperać w pudełkach,  gdzie przechowuje świąteczne ozdoby.
Znalazłam sznur lampek, który był popsuty, ale mój wspaniały mężczyzna go naprawił i oto efekty!
A to tylko tak mała przymiarka do świąt :)
Lampki mrugają, lecz było mi to ciężko uwidocznić na zdjęciach. :)
 

Romantyczne święta..

Wymyśliłam, że w tym roku choinka będzie ustrojona w serca, które szyłam w sobotni wieczór.
Dzisiejsze popołudnie spędzę z synami przy pieczeniu pierników, najmłodszy syn ma zamiar zrobić ciasteczkowe kawusie.  Jutro wrzucę fotki z naszego wspólnego weekendu:) 
Trzymajcie za nas kciuki.
Ps. jak pierniki nie wyjdą posypiemy brokacikiem i przykleję na kartki:)


Coraz bliżej święta...

Kartki inspirowane pomysłem asicy.p


Pierwsze próby z kolczykami

Dawno mnie tutaj nie było, nagromadziło się wiele spraw, które przeszkodziły w powstawaniu bloga. Postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości. Na początek trochę kolczyków robionych decoupage.








Te ostatnie malowane ręcznie od stempelka:)